Budujesz swój biznes? Zobacz konferencję Founders Mind na PGE Narodowy [20 października]

Sprawdź agendę i dołącz

Jest Pani właścicielką sklepu 2drink.pl. Kiedy i w jakich okolicznościach powstał pomysł na biznes związany z akcesoriami do drinków?

Wszystko zaczęło się od bloga z przepisami na napoje, którego założyłam w 2011 roku. Potem przyszedł pomysł na wydanie własnej książki z przepisami na drinki, a że książkę wydaliśmy samodzielnie, bez udziału wydawnictwa, trzeba było ją gdzieś sprzedawać. Początkowo nie planowałam, że sklep rozrośnie się do ponad 500 produktów i siedmiocyfrowych obrotów, ten rozwój następował stopniowo.

Jak wyglądały początki własnego biznesu. W jaki sposób udało się Pani sfinansować sklep internetowy?

Zanim założyłam sklep, pracowałam jako freelancerka i to właśnie dochody z usług pisania tekstów na zlecenie pozwoliły na sfinansowanie pierwszego nakładu książki. Potem jeszcze wielokrotnie jedne projekty w firmie finansowały inne, np. zyski ze sprzedaży kursów online inwestowaliśmy w nowy towar w sklepie. Tak też działamy do dzisiaj.

Rozwijamy ten biznes metodą małych kroków. Nie mamy na koncie żadnych wielkich przełomów, nagłych skoków popularności, wielkich inwestycji. Wszystko dzieje się stopniowo, ale zawsze do przodu – od czterech lat każdy miesiąc jest lepszy od analogicznego miesiąca z ubiegłego roku. Zyski inwestujemy w biznes i małymi krokami rośniemy.

W jaki sposób pozyskiwała Pani pierwszych klientów. Jakich kanałów komunikacyjnych Pani używała?

Pierwszymi klientami byli czytelnicy bloga. Pamiętam, że przez jakiś czas przed startem sprzedaży książki sporo o niej opowiadałam, zapowiadałam premierę, więc kiedy książka była już dostępna do sprzedaży, wystarczył jeden post na Facebooku, żeby po 5 minutach pojawiło się pierwsze zamówienie.

Długo do pozyskiwania klientów wykorzystywałam tylko blog i fanpage, dopiero potem przyszły reklamy.

A jak jest dzisiaj? Czy obecnie pozyskuje Pani klientów w inny sposób Jeśli tak, skąd wynikła ta zmiana?

Z czasem okazało się, że nie da się mocniej rozwijać sklepu, jeśli będziemy bazować tylko na czytelnikach bloga. Szukaliśmy innych sposobów na pozyskiwanie klientów. Dzisiaj mamy dużo zamówień z reklam Google, wspieramy się afiliacją, remarketingiem na Facebooku. Mamy swój sklep także na Allegro i to tam znajduje nas wielu klientów.

Na jakich zasadach 2drink.pl współpracuje z producentami akcesoriów?

Nie ma tu wielkiej filozofii – najczęściej po prostu kupujemy towar tak samo jak każdy inny sklep, w cenach hurtowych. Z niektórymi znamy się od lat, ale nieustannie szukamy nowych dostawców, bo ciągle poszerzamy asortyment.

Konferencja od przedsiębiorców dla przedsiębiorców

Prowadzi Pani również bloga tosieoplaca.pl. Czy to się opłaca ?

Blog o prowadzeniu własnej firmy założyłam głównie po to, żeby dzielić się doświadczeniem i pokazywać swoją drogę (najpierw jako freelancerka, potem właścicielka e-sklepu). Z czasem okazało się, że ten blog też może być początkiem biznesu, tym razem edukacyjnego. Mam w ofercie kilka e-booków i kursów online dla freelancerów i e-sklepów.

To drugie źródło dochodów daje mi poczucie stabilizacji finansowej, ale i możliwość finansowania rozwoju sklepu 2drink.pl tylko z własnych środków, bez kredytów i inwestorów.

Czy widzi Pani wpływ prowadzenia bloga, na działanie sklepu internetowego oraz pozyskiwanie klientów?

Czytelnicy bloga o napojach kupują w sklepie 2drink.pl, ale czytelnicy tosięopłaca.pl to zupełnie inna grupa i nie zauważyłam, żeby prowadzenie tego drugiego bloga jakoś mi pomogło w pozyskiwaniu klientów 😊

Ciekawi mnie jak pandemia wpłynęła na rynek akcesoriów do drinków. Zauważyła Pani jakąś znacząca zmianę w liczbie zamówień w okresie lockdownu?

Zamówienia w tym okresie nieco się zmieniły. Klienci kupowali znacznie mniej zestawów prezentowych, bo nie było imprez urodzinowych czy wesel, więc nie było potrzeby kupowania prezentów. Do zera spadły też zamówienia od restauracji, które często zaopatrują się u nas w szkło czy syropy. Na szczęście po lockdownie wszystko szybo wróciło na swoje miejsce.

Jakie są dalsze plany na rozwój 2drink.pl?

Na pewno będziemy nadal poszerzać bazę produktów. Nawiązaliśmy kontakt z kilkoma producentami akcesoriów i szkła z całej Europy, mamy też pomysły na przynajmniej dwie nowe książki (dotychczas wydaliśmy trzy). Stopniowo wprowadzamy do oferty także coraz więcej akcesoriów do serwowania przekąsek. Jeśli kolejne lockdowny nie pokrzyżują nam planów, to będzie można zaopatrzyć się u nas we wszystko, co jest niezbędne do przygotowania imprezy.