Budujesz swój biznes? Zobacz konferencję Founders Mind na PGE Narodowy [20 października]

Sprawdź agendę i dołącz

Jest Pan Co-Founderem DoctorPlace. Jak powstał ten pomysł?

Pomysł przyszedł do mnie poniekąd bezpośrednio od grupy docelowej. Otrzymałem od lekarza zlecenie na wykonanie prostego skryptu VBA do planowania pracy na podstawie kalendarza i obliczania wynagrodzenia z poszczególnych placówek i specjalizacji, w których pracuje. Po zbadaniu problemu jakości planowania pracy i świadomości finansowej wśród lekarzy, razem z przyjaciółmi, obecnymi wspólnikami, Kamilem Chyłkiem oraz Krzysiem Kubiakiem, przystąpiliśmy do projektowania sfery UX/UI, zebrania kompletnego zespołu deweloperskiego i maszyna ruszyła.

Obecnie w DoctorPlace ulepszyliśmy koncepcję. Wydarzenia dodawane są do kalendarza z wykorzystaniem zapisanych w aplikacji specjalizacji oraz placówek, w których na co dzień pracuje specjalista medyczny. Istnieje również możliwość obliczania wynagrodzenia dziennego, tygodniowego i miesięcznego. Wszystko dzieje się automatycznie z minimalnym wkładem czasowym użytkownika, podczas korzystania z aplikacji.

Kto stanowi grupę docelową DoctorPlace? Jak określiliście swoją buyer personę?

DoctorPlace to aplikacja dla specjalistów branży medycznej, której grupę docelową stanowią głównie lekarze (wszystkich specjalizacji), pielęgniarki, fizjoterapeuci, psycholodzy, ratownicy medyczni, diagności laboratoryjni, a także stomatolodzy. 

Na jakim etapie tworzenia aplikacji jesteście obecnie?

Jesteśmy na ostatniej prostej prac deweloperskich i testowania aplikacji, przed wypuszczeniem jej do pierwszych odbiorców. Ponadto na stronie doctorplace.com prowadzimy zapisy na listę osób oczekujących, które jako pierwsze będą mogły wprowadzić w swoje życie nasze rozwiązanie i ułatwić planowanie pracy oraz zarządzanie finansami.

Jak udało się Panu pozyskać fundusze na stworzenie aplikacji i rozpoczęcie działalności?

Tak naprawdę, rozpoczęcie działalności umożliwiła grupa fantastycznych osób, które stanęły na naszej biznesowej drodze. Do tego wiele chęci oraz zaangażowania czasowego każdego z członków załogi DoctorPlace. Na pokładzie każdy odpowiada za inną potrzebną składową, którą normalnie samotny founder musiałby outsourcować, tj. biznes, marketing, web/mobile development, design, a nawet DevOps. Fundusze potrzebne na podstawowe zakupy do projektu, organizowane były do tej pory, bez dużej rundy finansowania zewnętrznego. Jesteśmy przed pierwszą rundą, którą planujemy zamknąć dopiero po launchu produktu.

Konferencja od przedsiębiorców dla przedsiębiorców

Co stanowi focus jeśli chodzi o UX aplikacji?

Doświadczenia użytkowników są dla nas kluczowym zagadnieniem. W szczególności, gdy aplikacja opiera się o specyficzny sposób funkcjonowania branży medycznej. Dobry UX jest niemożliwy, bez wcześniejszego zrozumienia bolączek przyszłych użytkowników. Dlatego naszym głównym zadaniem, było wnikliwe poznanie specyfiki pracy i niuansów wynikających z form zatrudnienia czy kwestii rozliczeń w tej branży. Dodatkowym aspektem było stworzenie klarownego interfejsu oraz kompatybilność z wiodącymi benchmarkami takimi jak np. Google Calendar. W przyszłości nie zależy nam tylko na dostarczeniu narzędzia dla segmentu medycznego. Chcemy stać się partnerem w planowaniu pracy, kontroli budżetu i rozwoju kariery dla każdego zarejestrowanego użytkownika DoctorPlace.  

W jaki sposób pozyskujecie przyszłych klientów? Czy prowadzicie jakieś działania promocyjne aplikacji, jeszcze przed jej premierą? Jeśli tak to jakie?

Od początku prac programistycznych równolegle przeprowadzaliśmy warsztaty, dotyczące strategii biznesowo-marketingowej, które pozwoliły na wypracowanie strategii, określenie kanałów komunikacji i form pozyskiwania klientów, również na etapie przedpremierowym. Obecnie naszym głównym działaniem jest zbieranie zapisów na listę osób oczekujących, co możliwe jest poprzez wypełnienie formularza na stronie doctorplace.com, na której opisujemy funkcjonalności aplikacji. Podczas rozmów i spotkań z grupą docelową, poza zapisami na listę, zbieramy również feedback na temat naszego rozwiązania. Pozwala nam to jeszcze lepiej dopasować aplikację do problemów grupy docelowej. W perspektywie kolejnych miesięcy zaplanowane mamy kolejne ruchy zgodne ze strategią biznesowo-marketingową, które powinny zostać do tego czasu tajemnicą.

Jaką książkę biznesową ostatnio Pan przeczytał i co Pan z niej zapamiętał?

Ostatnią przeczytaną przeze mnie książką była „Antykruchość” N.N. Taleba, którą polecam każdemu współczesnemu przedsiębiorcy. Postawy i przykłady w niej opisane, pozwalają zachować dystans do dzisiejszego wszechobecnego szumu, wpajanych nam do głów teorii i natłoku informacji. Książka ta zachęca do konfrontacji naszych myśli z pierwotnymi prawami natury oraz przypomina o jej nieliniowym charakterze. Co więcej, lektura w sposób bardzo logiczny, rozwiewa wszelkie zwątpienia w słuszność zmienności i nieprzewidywalności, która jest tak obecna w naszym życiu, a w szczególności życiu biznesowym.

A jakie plany na rok 2022 ma DoctorPlace?

Przede wszystkim rok 2022 to launch naszego produktu. Przed wprowadzeniem aplikacji na rynek, zawsze jest sporo pracy. Planujemy oddać DoctorPlace w ręce użytkowników w pierwszej połowie roku, dlatego taski przed premierą, mamy rozłożone na kilka sprintów. Na tych zadaniach będziemy skupiać się na początku roku. Kolejny etap to zebranie rundy seedowej, która umożliwi bardziej ofensywny marketing. Pozostałe cele, to dalsza praca z naszymi obecnymi i nowymi partnerami biznesowymi oraz rozwój naszego produktu o kolejne funkcjonalności, oznaczone w Jirze etykietą „AFTER MVP” 🙂